piątek, 2 grudnia 2016

Oddechowa Krija Joga leczy z depresji

Joga oparta na oddychaniu może pomóc w leczeniu depresji


Leki przeciwdepresyjne są uważane za podstawową metodę leczenia ciężkiej depresji w medycynie zachodnioeuropejskiej i amerykańskiej, ale leki te nie działają na więcej niż połowę Amerykanów. Oznacza to, że skuteczne są tylko u około połowy pacjentów z depresją. Teraz badacze sugerują, że aby zwiększyć ich skuteczność, należy zacząć trenować jogę opartą na oddychaniu czyli na technikach pranajamy, co oznacza wprowadzenie do swojego dnia codziennego ćwiczeń typowych dla takich stylów praktyki jogicznej jak Krija Joga, Laja Joga, Radźa Joga (Raya Yoga), Śiwa Joga czy Bhaiszadźja Joga. 

W badaniu pilotażowym, opublikowanym w "Journal of Clinical Psychiatry" z końca 2016 roku, naukowcy zaprezentowali, jak osiem tygodni jogi typu tradycyjna indyjska Krija Joga pozytywnie wpłynęło na wyraźne obniżenie lęków i depresji u grupy pacjentów z ciężkim zaburzeniem depresyjnym (MDD), którzy nie reagowali na leki przeciwdepresyjne. Depresja jest obecnie na czwartym miejscu najpowszechniejszych chorób na świecie, a według WHO czyli Światowej Organizacji Zdrowia, do 2020 roku może wysunąć się na drugie miejsce. Oznacza to, że depresja jest coraz poważniejszym zagrożeniem dla zdrowia ludzkości. Obecnie w Polsce z depresją zmaga się około 1,5 miliona osób. 

Joga - Oddychanie - Światło

Objawy depresji mogą obejmować utrzymujący się smutek, poczucie beznadziejności, pesymizm, poczucie winy i bezwartościowości, zmęczenie, utratę zainteresowania jakąkolwiek aktywnością, zmniejszenie apetytu, utratę masy ciała i bezsenność. Zespół chorobowy MDD (F32, F33) czyli ciężką depresję rozpoznaje się zazwyczaj, gdy u danej osoby występuje co najmniej pięć z tych objawów przez co najmniej 2 tygodnie. Leki przeciwdepresyjne, takie jak selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI), są często pierwszą proponowaną formą leczenia depresji ciężkiej typu amerykańskiego MDD, ale pacjenci nie zawsze reaguje na leczenie farmakologiczne. Choć można zastosować wówczas dodatkowe leki, może to prowadzić do nieprzyjemnych skutków ubocznych, które skłaniają pacjentów do przerwania leczenia, co sprzyja nawrotom depresji. 

W 2016 roku dr Anup Sharma, pracownik naukowy na Wydziale Psychiatrii na Uniwersytecie w Pensylwanii w USA oraz jego zespół sugerują, że joga typu Kriya Joga może być skutecznym i tanim sposobem, aby pomóc pacjentom, którzy nie reagują na leki przeciwdepresyjne. Joga typu Krija Joga jest techniką medytacji, który skupia się dużo na rytmicznych ćwiczeniach oddechowych, w celu wprowadzenia umysłu w głęboki, spokojny stan. - Joga typu Krija Joga pozwala ludziom w aktywny sposób doświadczać głębokiego stanu medytacji, który jest łatwy do nauczenia i osiągnięcia w różnych warunkach - zauważa dr Sharma. 

Dr Sharma i jego współpracownicy mówią, że nie przeprowadzono dotychczas w Pensylwanii w USA żadnych badań klinicznych oceniających, czy dana praktyka jest korzystna w warunkach ambulatoryjnych. Co więcej, naukowcy zauważają, że brakuje dobrze zaprojektowanych badań dotyczących ewentualnego korzystnego wpływu metod jogi na poprawę stanu pacjentów z depresją. Do swoich badań zespół włączył 25 dorosłych, u których rozpoznano MDD czyli ciężką depresję. Wszyscy pacjenci brali już leki przeciwdepresyjne przez okres co najmniej osiem tygodni, ale nie zauważali znacznej poprawy swojego stanu zdrowia. Pacjenci zostali losowo przydzieleni do jednej z dwóch grup na okres ośmiu tygodni: grupa jogi typu Kriya Joga oraz grupy oczekującej. 

sobota, 4 czerwca 2016

Kontaktowanie z Wyższą Jaźnią

Kontaktowanie i łączność z Wyższą Jaźnią 


W ćwiczeniach rozwoju zdolności uzdrowicielskich, szamańskich czy psychotronicznych, chcąc zorientować się czy została nawiązana łączność z Wyższą Jaźnią, Atmanem czy Aumakua, musimy zwracać uwagę na specyficzne symptomy czy omeny nawiązania połączenia „z górą”. Przepływ energii życiowej czyli prany przez Hunę zwanej maną wywołuje charakterystyczne dreszcze, ciarki, mrowienie lub wibracje, a czasem także emocjonalne stany psychiczne, poruszenia. Jeżeli zatem pewne specyficzne dreszcze czy drżenia występują, to znaczy, że niższa Jaźń (Anava, Asmita) spełnia nasze sugestywne polecenie i nawiązuje kontakt z Wyższą Jaźnią. Wiele osób zna owo uczucie mrowienia czy też „jeżenia się włosów na głowie, które pojawia się wraz z wyczuwaniem bliskiej obecności duchów i niewidzialnych istot. Kiedy widmowy gość zwany duchem dotyka człowieka swoim widmowym ciałem pranicznym lub kamamanasowym czyli astromentalnym, powoduje przepływ dodatkowej energii witalnej, co powoduje charakterystyczne dreszcze, drżenia i emocje. W mocniejszej wersji zjawisko występuje, gdy nawiązuje się łączność ze sferą Wyższej Jaźni, łączność z Atmanem przez Hunę zwanym Aumakuą. 

Zgodnie z naukami jogi z indyjskiego i tybetańskiego Wschodu oraz zgodnie z naukami hawajskich Kahunów, Wyższa Jaźń czyli Atman łączy się z człowiekiem mocniej i kontaktuje w czasie snu, czyniąc użytek z eterycznej nici zwanej Antahkaraną w jodze, a nicią Aka w Hunie, która łączy ciała niższe i wyższe pozwalając na komunikację pomiędzy sferami czy powłokami świadomości. Wyższe Ja analizuje i odbiera wszystkie powstałe w ciągu dnia myśli, plany, nadzieje, lęki, miłości i nienawiści, intencje na które przekazujemy siłę życiową, a następnie używa do zbudowania zarysu naszej przyszłości czyli do wytworzenia w ciele widmowym zalążków tego, co się wydarzy jako odzwierciedlenie ludzkich dążeń. Myślowe zalążki pobrane z obrazów w umyśle zwane bidźami, nasionami albo sanskarami stają z czasem kształtem naszego życia, a Wyższa Jaźń boską energią pilnuje, aby wszystko co z tego ułoży się w nić losu miało moc urzeczywistnienia się i stało się faktami przyszłej rzeczywistości człowieka. W ten sposób Wyższa Jaźń, Atman, jest tuż ponad ludzką istotą boską twórczą świadomością, która wyplata „tkaninę życia” z materiału, który pobiera wprost od człowieka, a głęboki sen jest czasem analizowania ludzkiej świadomości na głębszym planie istnienia. 

Za dowód kontaktu z Wyższym Ja podczas snu często bywają uznane specyficzne dreszcze czy drżenia, jakieś szczególne wibracje, przeważnie występujące w okolicach splotu słonecznego, a dokładniej w obszarze działania manipura ćakry znajdującej się w centralnej części tułowia, ponad pępkiem. Drżenia czy wibracje pojawiają się częstokroć w momencie zasypiania lub senności, jeśli tylko jesteśmy dobrze zrelaksowani i odprężeni, rozluźnieni. Podczas łączności z podświadomością, z niższą zwierzęcą Jaźnią, Wyższa Jaźń człowieka zabiera niewielką ilość energii witalnej, która jest potrzebna do przetransportowania zawartości umysłu do sfer subtelniejszych w których rezyduje. W zamian otrzymujemy zasilający impuls energii wyższego rodzaju, świetlistej boskiej Daiwa Prany w naukach Huny zwanej Mana Loa, która ma silne właściwości ożywcze i lecznicze, a także służy do zasilania zasobów zbiornika sił witalnych w dole brzucha w którym drzemie energia rodowa przeznaczona człowiekowi na całą długość jego życia w fizycznym ciele. Wiele osób, gdy tylko zamierza iść spać lub uciąć sobie drzemkę popołudniową, odczuwa w momencie zasypiania silne wibracje, dreszcze czy ciarki, a zaraz po tym wrażeniu czuje się wypoczęta i odświeżona. Jest to działanie połączenia bioenergetycznego jaźni niższej z Jaźnią Wyższą dzięki któremu można od razu wstawać i brać się do pracy ze sporym zapasem świeżych sił witalnych.