wtorek, 21 grudnia 2021

Sannjasa Dźainów - Wyrzeczenie i Wyzwolenie

Sannjasa Dźainów - Diksza dla Wyzwolenia Duszy/Jaźni 


Dźainizm, Dźaina, jest jedną z najstarszych religii opartych na pokojowym i humanitarnym podejściu do wszystkich żyjących istot. Jest to rdzenna tradycja religijna, która powstała i rozwinęła się na ziemi indyjskiej z głębokim postępowym nastawieniem i prawnym zrozumieniem oraz filozoficznymi rozważaniami oraz niezbędnymi wymogami moralnymi od pradawnych czasów. Dźinowie i Tirthankarowie, którzy pokonali zmysły i ziemskie pragnienia oraz osiągnęli doskonałą wiedzę i wieczne szczęście poprzez przestrzeganie właściwej ascezy dla dobra wszystkich ożywionych, są budowniczymi Brodu (Tirthah), który wiedzie przez ocean cierpienia (samsary). Uczyli przyczynowości moralnej, że czyny i słowa oraz myśli mające postawę humanitarną, i wyczerpują złe czyny z przeszłości przez surowe praktyki i ascezę. Mistyczna religia budowniczych Brodu nazywa się dźainizmem, a jej wyznawcy dźainami (dźainowie). We wczesnym okresie kultuy wedyjskiej nazywano ich Śramanami (Ascetycy, Asceci), a ich tradycja nazywana jest często tradycją śramańską (śramaneri). Asceza to pierwotnie greckie słowo, które oznacza szkolenie, trening, a asceza i monastycyzm idą w parze w sferze religijnej i duchowo-mistycznej. Przede wszystkim asceza polega na opanowywaniu i kontrolowaniu naturalnych pragnień i pożądań pod wskazaniem jakiegoś ideału ustanowionego przez Wolę panowania przed życiem. Wtedy każdy system moralny zaleca dyscyplinę woli i rozwija swoje najlepsze metody ćwiczeń duchowych, ćwiczeń ascetyczno-mistycznych. Asceza dźainów nie jest w rzeczywistości religią dręczącą samych siebie, jak o tym czasem piszą głupkowaci dziennikarze pozbawieni rozumu i wglądu, ale religią pokuty i zadośćuczynienia opartą na właściwej wierze, właściwej wiedzy i właściwym postępowaniu (Ratnatraya), która jest ścieżką oczyszczenia i wyzwolenia z wszelkiego nagromadzonego karmana. Sama etymologia słowa „tapah” oznacza wysiłek, poświęcenie się, także samodoskonalenie się poprzez właściwe działania ascetyczne i oczywiście duchowo-mistyczne. Nie ma duchowej poprawy ani naprawy bez wytrwałych i szczerych wysiłków we właściwym kierunku. Dźainizm można nazwać religią ascezy (śramanizm), ado tego religią odwieczną, gdyż badacze naukowi coraz częściej przychylają się do twierdzeń samych zwolenników nauk dźinijskich, że tradycja ta jest starsza niż buddyzm i hinduizm, a nawet starsza niż sama tradycja wedyjska wywodzona z Doliny Sindhu wokół rzeki Indus. 

Sadhvi - mniszki sannjasinki dźainijskie poświęcają posąg Gomateśwara

Vardhamana Mahavira (599-527 p.e.ch), który żył w czasach kiedy powstawał także buddyzm, przyjął program solidnych i trudnych dla wielu wyrzeczeń, aby osiągnąć wyższy uniwersalny cel religijny i duchowo-mistyczny. Vardhamana Mahavira opuścił świat społeczny jako wyrzeczeniec i przyjął życie nagiego wędrownego żebraka (digambara) i przez dwanaście lat praktykował najsurowsze z fizycznych wyrzeczeń, aż osiągnął doskonałość duchową. Życie Vardhamana Mahaviry nadało ton rozwojowi tradycji Dźainów. Dźainizm jest prawdopodobnie najbardziej ascetycznie zorientowaną ze wszystkich religii świata. Większość dźainistów jest i zawsze była gospodarzami swoich domów, ale nawet gospodarze są zachęcani do życia w powściągliwości, a zwłaszcza do życia bez przemocy (skrajna ahinsah). Mnisi dźainiści prowadzą życie w jeszcze większych wyrzeczeniach, przestrzegając pięciu „wielkich ślubowań” (żadnego zabijania żywych istot, kult prawdomówności, żadnych kradzieży, nakaz boskiej czystości i pełne wyrzeczenia się własności) i, w niektórych odłamach czy grupach zakonnych, nie nosząc żadnych ubrań (digambara). Dźainiści poszukują ascetycznego ciepła zarówno w jego „zewnętrznej” jak i „wewnętrznej” formie – ta pierwsza pociąga za sobą post, błaganie i umartwianie ciała; ta ostatnia wymaga pokuty, skromności, służby dla innych, nauki, medytacji i nieprzywiązania do ciała. Uosobieniem końcowej ascezy na starość jest dżinska tradycja religej  śmierci z głodu, bo kiedy mnich nie może już żebrać na starość, po prostu przestaje jeść i odosabnia się w spokojnym miejscu aby odejść w zaświaty. Sam termin „dźainizm” kojarzy się z ascezą, czesto ze skrajną czy twardą ascezą duchowo-mistyczną. Wywodzi się od „Dźina” (ang. Jina, Jinah), co oznacza zdobywcę zmysłów, zwycięzcę duchowego i zaszczyt, podobny do tytułu Buddha, przez który wielu jego propagatorów jest znanych jako Dźainas (Dźainowie). Dźainizm istnieje wraz z religią wedyjską jako niezależną tradycyjną religią od samego początku kultury Indii. Źródła buddyjskie nie wspominają Vardhamana Mahaviry jako twórcy nowej tradycji religijnej czy duchowej, ale jako część istniejącej od zawsze ascetycznej tradycji Nirgranthas (bez węzła), w której zresztą sam Gautama Buddha jakiś czas praktykował i którą za skrajną ascezę krytykował preferując łagodniejsze warunki praktyki duchowej i ascetyczno-religijnej. 

Jakie są najtrudniejsze rytuały (zasady postępowania) przestrzegane przez dźainistycznych mnichów i mniszki? 

Ludzie powinni zrozumieć, że kiedy normalna osoba z nas decyduje się zostać mnichem czy mniszką i decyduje się na przyjęcie dikszy, dikszanu sannyasy, szuka wiecznego spokoju, którego szuka w życiu. Tylko ich wewnętrzna siła i wiara czynią z nich mnicha czy mniszkę. A jeśli poprosisz mnicha czy mniszkę o wypowiedź, żaden rytuał nie jest najtrudniejszy. W każdym razie nie mówi się, że należy przestrzegać jakichś rytuałów, aby uzyskać pokój. To tylko kwestia tego, jak chcesz podążać za swoim wnętrzem i nic nie jest wtedy nazbyt trudne. Oczywiście, w Indii, szczególnie bardziej na południu, łatwiej przestrzegać części reguł, a na Syberii czy w Laponii, a nawet w Polsce czy Grecji pewne reguły wymagałyby dopasowania klimatycznego i pogodowego. 

Większość mnichów Dźainy chodzi boso nawet w ekstremalnych warunkach pogodowych i terenowych, np. (chodzenie po drodze po południu w indyjskim Radżastanie). 

Nie jedzą i nie piją po zachodzie Słońca (naprawdę trudno nie wypić ani kropli wody przez prawie 12-15 godzin, szczególnie latem, w południowej Indii). Ścisły post, bez jedzenia i wody, codziennie od zachodu Słońca aż do wschodu Słońca, zakaz nocnych posiłków, kiedy Słońce nie widzi! 

Mnisi i mniszki dźainizmu nie gotują sami ani nie przyrządzają posiłków i polegają na jedynie Bhiksha, co samo w sobie jest trudne, ponieważ nigdy nie wiadomo, ani czy ani co dostaniesz (nie wolno im żebrać nachalnie). 

W jednej z grup dźainizmu, znanej jako „digambara”, mnisi wędrują bez ubrania nawet w ekstremalnych warunkach pogodowych. To chyba zbyt trudne, szczególnie w klimacie północnym. Poza tym jedzą tylko tyle, ile mogą zmieścić w obu dłoniach razem. Na widok dzieci czy osób przeciwnej płci z reguły zasłaniają się miotełkami, chociaż nie zawsze. 

Ogólnie, po inicjacji sannyasina dźinijskiego typu Śwetambaram wolno posiadać tylko dwie białe szaty, miskę na jałmużnę i „radźoharan”, czyli białą miotłę, której dźinijscy mnisi używają do odgarniania owadów z danego obszaru, zanim usiądą – znak ścieżki bez przemocy (ahinsa), którą podążają. 

Dźainiści wierzą, że spożywanie warzyw korzeniowych i mięsa jest moralnie złe, chociaż były one podstawą kuchni wielu krajów i wielu narodów, w tym części Indii. W krajach, gdzie emigrują, jak chociażby Nigeria, dźainiści świeccy proszą zwykle o ziemię uprawną do wypasu krów i uprawy bakłażanów (które uważają za warzywo najmniej kontrowersyjne w spożywaniu). W Indiach wielu świeckich dźainistów pracuje przy uprawach i produkcji soji jako jednego z ziarem spożywanych przez wspólnotę Dźainów. 

Duchowym celem dźainizmu jest wyzwolenie się z niekończącego się cyklu odrodzenia oraz migracji Dusz/Jaźni (Dźiwah, dźīwa, ang. jīva) i osiągnięcie wszechwiedzącego stanu duchowego zwanego Mokszą. Można to osiągnąć, prowadząc życie bez przemocy czyli ahimsę (ahinsah), z jak najmniejszym negatywnym wpływem na inne formy życia. Ahinsa (Ahimsa) to silnie i purytańsko przestrzegana reguła z pięciu zasad moralnych wedyjskiej Jogi, jakie są wspólne dla Dźainów i zakonów hinduistycznych, takich jak chociażby wedantyjskich dziesięć zakonów sannjasinów tradycji Śri Adi Śankaracarya czyli dla calej Daśanami Sampradaya znanej z pomarańczowo-ognistych szat wędrujących mnichów w Indii. 

wtorek, 7 września 2021

JOGA - Fakty i Szczegóły

JOGA - Fakty i Szczegóły 

Joga jest formą aktywności i ekspresji, która na przestrzeni lat przybrała wiele form i często od strony fizycznej obejmuje rozciąganie lub trzymanie pewnych pozycji, głęboki oddech i medytację w celu osiągnięcia dobrego samopoczucia fizycznego, psychicznego i duchowego. Jego początki leżą w tradycji wedyjskiej, braminizmie i późniejszym hinduizmie. Według niektórych Hindusów zaczęło się to jako próba odwrócenia skalań i ułomności stworzenia i powrotu do doskonałej Jedności (Ekam), z której świat się podzielił – w celu „uwolnienia jednostki od iluzji i osiągnięcia zjednoczenia z Brahmą”. Fizyczne aspekty tradycyjnej jogi nie są celem samym w sobie, ale są jedynie początkową pomocą w „wewnętrznym oczyszczeniu” mającym na celu „rozpuszczenie ego”. Celem w jodze jest samadhi, zjednoczenie z naturą i świadomością Boga. 

Muktasana oraz lekka siddhasana z hrit-mudrą - pozycje jogiczne

Joga oznacza w sanskrycie „zjednoczenie” czy "unifikacja" i składa się generalnie z ośmiu grup różnych elementów, z których hatha joga (joga fizyczna lub aktywna), którą ludzie Zachodu najczęściej używają, jest tylko jednym wyborem mającym w sumie pięć początkowych grup ćwiczeń. Inne rodzaje praktyki jogicznej to karma joga (podążanie ścieżką prawego działania), dźnana joga (pogoń za wiedzą mistyczną), radźa joga (medytacja i koncentracja na nieskończoności), siddhi joga (przebudzenie energii mistycznych) i śakti joga (czysta wiara w istotę najwyższą, w moc duchową).

W Indiach praktyka jogi opiera się na kompleksowej filozofii człowieka dążącego do harmonii ze sobą i światem i obejmuje oddychanie, medytację i ćwiczenia. W krajach zachodnich najbardziej kojarzy się to z praktyką asan (postaw) oraz ich wariacjami, co niestety często jest bluźnierczym wypaczeniem jogi. Niektóre ćwiczenia podobne do jogi mają na celu przewidywanie śmierci i urzeczywistnianie ciała wyzwolenia w życiu. Niektóre praktyki tantryczne są podobne i mają podobne cele jak joga. Ogólnie tradycja jogi posiada trzy nurty: waidika joga czyli joga wedyjska, puranika joga czyli joga puraniczna oraz tantrika joga czyli joga tantryczna (najbardziej mistycza i ezoteryczna). 

Joga stała się popularna na Zachodzie pod koniec lat 60-tych i na początku lat 70-tych XX wieku i stała się przemysłem o wartości 225 miliardów dolarów, jednak jest to przemysł związany z wycinkiem jogi jaką są asany i rozmaite udziwnienia asan o charakterze fitnessowej pseudojogi (ku-joga to fałszywa joga, pseudo joga). Jednak w Indiach jest to tradycja kulturowa oraz duchowa i pozostaje działalnością społeczności, często prowadzoną w parkach publicznych przez prawdziwych guru (sat-prawdziwy), którzy bezpłatnie uczą ćwiczeń oddechowych, takich jak pranajamy i ścieżki „pozdrowień słońca” pochodzących z dawnej solarnej magii indyjskiej. [Źródło: Dean Nelson, The Telegraph, 23 lutego 2009] 

Joga została wpisana w 2016 roku na reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO. Według UNESCO: „Joga składa się z szeregu pozycji, medytacji, kontrolowanego oddychania, intonowania słów i innych technik, które mają pomóc jednostkom w budowaniu samorealizacji, łagodzeniu cierpienia, którego mogą doświadczać i pozwalają na stan wyzwolenia. Jest praktykowana przez młodych i starych bez dyskryminacji ze względu na płeć, klasę czy religię, a także stała się popularna w innych częściach świata”. [Źródło: UNESCO] 

niedziela, 7 marca 2021

Życie Mahawatara Nagaradźa Krija Babadźi

Życie i Misja Mahavatara Mahatira Nagaradźa Krija Babadźi 



Narodziny Mahawatara Nagaradźa Krija Babadźi 


Siddhartha Gautama Budda Śakyamuni, pod koniec swego życia, w V wieku p.e.ch., przepowiedział, że jego nauki zostaną zniekształcone i utracone w ciągu 500 lat po opuszczeniu przez niego śmiertelnego ciała. Powiedział również, że jego nauki zostaną ponownie odkryte za 800 lat i zachowane przez osobę, której imię będzie kojarzone z terminem „naga”. Termin „naga” jest powszechnie kojarzony z wielkim buddyjskim reformatorem „Nagardźuną”, który pojawił się nieomal dokładnie 800 lat później. Stało się jednak oczywiste, że Gautama Budda, z powodów związanych z jego następnym przyjściem jako Maitreya, czyli nauczycielem świata, mógł w rzeczywistości przepowiedzieć narodziny dziecka o imieniu Nagaradźah, które następnie rozkwitło w wielkiego siddha jogina znanego dzisiaj jako „Babadźi” (Leadbeater, 1969, s. 274, 279). 

W roku 203, 30 listopada, w małej wiosce znanej obecnie jako Parangipettai w Tamil Nadu w Indiach, w pobliżu ujścia rzeki Cauvery do Oceanu Indyjskiego, urodziło się dziecko. Imię Nagaradźah zostało nadane temu dziecku przez rodziców. Nagaradźah oznacza „Król węży” lub lepiej "Król Smoków", na cześć wielkiej pierwotnej siły „Kundalini Śakti” znanej jak Mahadewi. Kamienne wizerunki takich pojawiających się boskich węży są czczone w każdej wiosce, zazwyczaj pod rozłożystymi drzewami figowymi w całym Tamil Nadu. 

Narodziny dziecka zbiegły się z przewagą (Nakshatra) gwiazdy Rohini i były w Wadala Gotra (grupa krwi). Jest to ta sama gwiazda, pod którą 20 lipca 3228 p.e.ch., urodził się Yadava Gopalah Kryszna, Awatarah lub inkarnacja czy zstąpienie Boga. (Sathya Sai Baba, 1977, s. 90). Narodziny dziecka miały miejsce podczas obchodów Kartikai Deepam, Święta Świateł. Ten festiwal odbywa się w nocy przed nowiem Księżyca w Tamilskim miesiącu Kartikai. Święto Świateł (Dipawali) świętuje triumf sił Światła nad siłami Ciemności. Tamilowie świętują zwycięstwo swojego ludowego bóstwa, Murugana (Kartikeyah), nad demonami, które groziły opanowaniem świata. Lord Murugan, syn Boga Śiwa, jest ulubionym bóstwem Tamilskich Siddhów. W północnych Indiach święto obchodzone jest w rocznicę powrotu Pana Ramaćandry do Ajodhji oraz wspomina się triumf sił dobra nad złem. Pomyślny czas narodzin dziecka nie mógł być mądrzej wybrany przez tego, który następnie miał stopniowo ukazywać wielkość zarówno Pana Kryszny, jak i Pana Murugana.

Ojciec i matka tego dziecka byli potomkami rodzin braminów z Nambudri, którzy setki lat wcześniej wyemigrowali do tej nadmorskiej wioski i centrum handlowego z wybrzeża Malabar, obecnie w stanie Kerala. Bramini z Nambudri słyną z oddania się służbie kapłańskiej i nauki. Kapłani słynnej himalajskiej świątyni, Badrinath, wywodzą się z tej samej kasty braminów Nambudri, od czasu założenia świątyni przez Adi Śankaraćaryah – 788 do 820 e.ch., (Fonia, 1987, s. 115-117). W pobliżu tej świątyni dziecko Nagaradźah rozkwitło w wielkiego siddhę, znanego teraz jako Mahavatara Kriya Babaji. Jak zobaczymy poniżej, i w kolejnych rozdziałach, Nagaradźah miał również wykazać się wielką zdolnością do nauki i służby.

Ojciec Nagaradźa był kapłanem głównej świątyni w wiosce, czyli „koil” w języku tamilskim. Świątynia ta była poświęcona Bóstwu Śiwah. W pewnym momencie obraz w sanctam sanctorum został zmieniony z Śiwa Lingam na obraz Guruh Murugana, znanego również jako Kumaraswamy. Zmiana głównego bóstwa mogła nastąpić w okresie, gdy wioska stała się przedmiotem najeżdżających sił muzułmańskich lub portugalskich, które były odpowiedzialne za zniszczenie wielu świątyń hinduistycznych w Indiach i na Sri Lance. Świątynia nadal istnieje i jest znana jako Kumaraswamy Devasthanam. 

Nagaradźah, będąc we wczesnych latach młodości synem głównego kapłana wioski, musiał być pod silnym wpływem osobistych praktyk religijnych jego rodziców oraz publicznych ceremonii i uroczystości związanych z życiem świątynnym. Każdy akt w życiu codziennym pobożnego kapłana bramińskiego, w tym kąpiel, przygotowywanie posiłków, nauka i ceremonie, wiąże się z praktykami duchowymi. Wpływ, jaki te praktyki musiały wywrzeć na Nagaradźa w dzieciństwie, można oszacować odwiedzając dom Manigurukala, obecnego kapłana tej świątyni w Parangipettai. Manigurukala ma słodką dziecięcą naturę i melodyjny głos. Intonowanie przez niego mantr i hymnów Thevaram Panu Muruganowi w otoczeniu, które nie zmieniło się od tysięcy lat, do dziś ukazuje kulturę, w której Nagaradźah zakorzenił się i rozkwitł w siddhę.